Wdzięczność

 

    Dzisiejsza niedzielna refleksja naszła mnie podczas porannego treningu na siłowni. Dotyczyła wdzięczności – i tego, jak rzadko w ciągu życia bywamy naprawdę wdzięczni za to, co już mamy.

Jak wiemy, najcenniejszą rzeczą, za którą każdego dnia możemy być wdzięczni, jest zdrowie. Nie każdy ma ten dar. Dopiero kiedy dotyka nas choroba – albo choroba bliskiej osoby – uświadamiamy sobie, że zdrowie staje się największym skarbem na świecie.

Dlatego jeśli dziś wydaje Ci się, że nie masz za co być wdzięczny, pomyśl o tym: skoro obudziłeś się, masz dwie ręce, dwie nogi i jesteś sprawny – to już masz pierwszy powód do wdzięczności.

Nie będę się rozwodził nad oczywistościami, jak dach nad głową, praca, brak wojny czy milion możliwości rozwoju w tak cywilizowanym kraju jak Polska. Współczesny świat zapędził nas w pogoń za luksusowymi rzeczami, które – paradoksalnie – po zdobyciu szybko tracą znaczenie. Stają się tylko kolejnym przedmiotem w kolekcji.

Coraz częściej odchodzimy od tego, co naprawdę ważne – rodziny, wiary w Boga, kontaktu z naturą. A to właśnie te wartości są fundamentem szczęśliwego życia. Zadaj sobie pytanie: czy kolejny dzień spędzony w pracy, w pogoni za jeszcze większą ilością pieniędzy, będzie wart więcej niż wspólny posiłek z bliskimi przy jednym stole? Czy na łożu śmierci będziesz żałował, że za mało pracowałeś? Nie sądzę.

Moim zdaniem to właśnie wdzięczność jest fundamentem szczęścia.

Spróbuj prostego ćwiczenia – nie zajmie Ci wiele czasu, a może zmienić Twój dzień. Weź kartkę i długopis, a następnie wypisz dziesięć rzeczy, za które jesteś wdzięczny. Na początku może być trudno, ale uwierz – na pewno znajdziesz te dziesięć powodów. Kartkę zachowaj i wracaj do niej w ciągu dnia. Zobaczysz, jaką moc ma słowo przelane na papier i jak Twój umysł zacznie zmieniać nastawienie na lepsze.

Każdego dnia możesz dopisywać kolejne powody wdzięczności.

No dobrze – ale komu mam być wdzięczny?

Jeśli jesteś wierzący – Bogu.

Jeśli nie – możesz być wdzięczny losowi, wszechświatowi, czemuś większemu od Ciebie. Ważne, by zauważać dobro i je doceniać.

Szczególnie osoby w zaawansowanym stadium uzależnienia powinny uwierzyć w Siłę Wyższą, która ma moc wesprzeć ich w procesie trzeźwienia. To jeden z filarów powrotu do normalności i życia w wolności.

Moi drodzy – życzę Wam jak najwięcej powodów do praktykowania wdzięczności. Ona naprawdę potrafi czynić cuda w naszym życiu.

Pamiętajcie: myśl przyciąga myśl. Myśl to energia. A energia potrafi się zmaterializować. Czym więcej dobra w Waszych myślach – tym więcej dobra wydarzy się w Waszej codzienności.

Na zakończenie zostawiam Was z jednym pytaniem: za co Ty dziś jesteś wdzięczny? Podziel się w komentarzu – może Twoje słowa staną się dla kogoś inną inspiracją.